Około 100 osób przeszło we wtorek wieczorem ulicami Kielc w marszu milczenia po śmierci 11-letniej Magdy, której zwłoki odnaleziono 26 lipca w okolicach zalewu Chańcza (Świętokrzyskie).

W marszu uczestniczyły dzieci, młodzież i osoby starsze. Część z nich niosła zapalone znicze, które później ustawiono w tunelu dworca PKP.

Magdalena zaginęła 3 lipca. Wieczorem nie wróciła z jazdy konnej. Ostatni raz była widziana w okolicach dworca PKP. O godz. 20.40 zarejestrowały ją kamery monitoringu, w tunelu pod dworcem.