Niemal milion euro musiał znaleźć komendant główny na świecących pustkami kontach policji. Taką karę nałożyła Komisja Europejska za wydawanie unijnych środków bez organizowania przetargów - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Według informacji "DGZ" Komisja negatywnie oceniła sposób wyłaniania firmy, która zbudowała jeden z kluczowych systemów informatycznych - Sis II. Ta aplikacja umożliwia funkcjonowanie bezwizowego ruchu w ramach państw Schengen.

Jak tłumaczy w rozmowie z gazetą osoba z centrali policji, Komisja nie przyjęła tłumaczeń, że choć nie było przetargu, to zastosowano tryb zapewniający konkurencyjność, czyli otwarty konkurs.

Budowa systemu pochłonęła ok. 50 mln zł, które pochodziły właśnie z unijnego grantu. Policja ma zwrócić część kwoty - 920 tysięcy euro. Kara została już uregulowana.

Jak wynika z archiwalnych informacji na stronach Komendy Głównej Policji, konkurs został rozstrzygnięty w marcu 2007 roku i wygrała go firma HP Polska. Już wtedy tryb wyłaniania firmy wzbudził kontrowersje - jego przegrani uczestnicy odwoływali się do Urzędu Zamówień Publicznych i do sądu cywilnego. Spór na korzyść policji został rozstrzygnięty w 2008 roku.

Według nieoficjalnych informacji "DGP" Komisja za nieorganizowanie przetargów nałożyła też kary na kilka innych instytucji, m.in. dwóch wojewodów.