W Katowicach nie będzie ciszy nocnej - taką decyzję podjęli miejscy radni. Zgodnie z nowymi przepisami, w całym mieście przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu będzie można bawić się we wszystkich pubach i dyskotekach. Władze miasta liczą na to, że przepisy zaczną obowiązywać na przełomie kwietnia i maja.

Z takiej decyzji zadowoleni są przede wszystkim młodzi ludzie, którzy bez żadnych konsekwencji będą mogli bawić się przez całą noc. Zachwyceni są także właściciele dyskotek nękani co jakiś czas przez sąsiadów, którym przeszkadza hałas. Bardzo dobry pomysł. Tym bardziej, że mamy teraz sprawę w sądzie o zakłócanie spokoju - przyznał jeden z właścicieli lokalu w Katowicach.

Brak ciszy nocnej dla wielu mieszkańców Katowic to skandal. Kilka miesięcy temu ciszę nocną zlikwidowano na ulicy Mariackiej. Katowiczanie twierdzą, że tam nie da się normalnie żyć, a teraz podobnie będzie w całym mieście. Piwo za piwem, papieros za papierosem. Śpią, rozrabiają i śpią na ławkach. Ludzie są bardzo bezczelni - mówią zgodnie zrozpaczeni mieszkańcy.

Ostateczną decyzję ma podjąć wojewoda, który wkrótce stanie przed sporym dylematem. Będzie musiał zdecydować czy podpisać uchwałę i postawić na zabawę czy wybrać ciszę dla tysięcy mieszkańców.