Dziesiątki milionów złotych traci Skarb Państwa na fikcyjnym wewnątrzunijnym obrocie towarami. Prokuratura Krajowa w Krakowie jest na tropie gangu, który w ostatnich dwóch latach mógł wyłudzić nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Jak ustalili reporterzy śledczy RMF FM, nad ranem zatrzymano w związku z tą sprawą pięć osób. Przestępcy w swym procederze wykorzystują mechanizm tzw. karuzeli finansowej.

Oszuści w tym konkretnym przypadku najpierw wystawiali setki faktur w imieniu nieistniejącej firmy, a następnie towar – wyłącznie na papierze – sprzedawali do kolejnych, już oficjalnie działających firm. Jak dowiedział się reporter RMF FM Marek Balawajder, w ten sposób w łańcuchu pojawiało się kilkanaście podmiotów gospodarczych. Ostatni z nich dokonywał fikcyjnego eksportu do jednego z krajów Unii Europejskiej.

Zatrzymana grupa handlowała końcówkami wtryskiwaczy do traktorów. Tego typu część można kupić już za 7 zł, a na fakturach jego wartość sięgała nawet 500 zł. Firma, która teoretycznie wyeksportowała towar do jednego z krajów UE, zgłaszała się później do polskiego urzędu skarbowego po zwrot podatku VAT.

Tak działających grup – według informacji dziennikarzy RMF FM – w całej Polsce jest kilkanaście. Wszystkie wykorzystują niespójne wewnątrzunijne przepisy dotyczące podatku VAT, a Skarb Państwa może tracić nie miliony ale miliardy złotych.