"Polska wypracowała wstępne porozumienie w sprawie artykułu 7 traktatu o Unii Europejskiej" - przekonuje w rozmowie z RMF FM europoseł PIS-u Karol Karski. Na jutro wyznaczono termin porozumienia, od którego zależy wycofanie wniosku Komisji Europejskiej o wszczęcie wobec naszego kraju procedury monitorowania praworządności.

Karski twierdzi, że kryzys - po uchwaleniu kontrowersyjnych reform sądownictwa - został zażegnany.

Ten kompromis został wypracowany poprzez rozmowy premiera Morawieckiego z przewodniczącym Junckerem. W Sejmie znalazły się dwa projektu ustaw, które z jednej strony nie zmieniają istoty reformy wymiaru sprawiedliwości, ale z drugiej strony są wyjściem naprzeciw pewnym obawom ze strony unijnej - mówi Karski. 

To mydlenie oczu i tylko pozorne zmiany - odpowiada na to opozycja. 

PiS wkroczył w nowy etap. Już zdaje sobie sprawę, że samymi kłamstwami tego problemu nie rozwiąże, więc stara się wykonywać delikatne, pozorowane ruchy do tyłu. Ale te fundamentalne kwestie dla jakości demokracji w Polsce  - nadal pozostają niezmienne. Mówię o Trybunale Konstytucyjnym, o skoku na Sąd Najwyższy, o upartyjnieniu KRS-u - twierdzi Marcin Kierwiński z PO i przekonuje, że takie rozwiązania nie zakończą konfliktu z Unią Europejską. 

(m)