Prokuratura w Lwówku Śląskim na Dolnym Śląsku wyjaśnia okoliczności śmierci 61-letniego mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mógł on zostać przejechany przez karetkę. Do tragicznego wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę.

Prokuratura w Lwówku Śląskim na Dolnym Śląsku wyjaśnia okoliczności śmierci 61-letniego mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mógł on zostać przejechany przez karetkę. Do tragicznego wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę.
Zdjęcie ilustracyjne /Michał Dukaczewki /RMF FM

Karetka przyjechała do kobiety, która po zabawie na festynie w okolicach Rębiszowa prawdopodobnie skręciła kostkę. Kobietę zabrano do szpitala.

Po odjeździe karetki na poboczu znaleziono ciężko rannego mężczyznę. Wezwano drugi zespół ratowniczy. Mimo reanimacji, 61-latek zmarł.

Jutro zaplanowano sekcję zwłok, która ma wyjaśnić przyczynę śmierci mężczyzny. Według wstępnych ustaleń 61-latek leżał na drodze już przed tym, jak miała go przejechać karetka. Kierowca ambulansu został po wypadku przebadany. Był trzeźwy.

(mpw)