2 tysiące złotych kary za zaniedbania dla szefa WOPR-u za majowy wypadek w aquaparku w Dąbrowie Górniczej. Taki wyrok wydał tamtejszy sąd. W wypadku, w czasie testowania zjeżdżali, poważnie został ranny 16-letni pomocnik ratownika.

Sąd mówiąc o zaniedbaniach wskazał na dwie sprawy, które dotyczą tylko i wyłącznie kodeksu pracy. Pierwsza: 16-latka nie zapoznano z zasadami bezpiecznej obsługi zjeżdżalni. Druga: nie zawarto z nim umowy o prace, choć takie warunki były spełnione. Na takie zaniedbania zwrócili uwagę inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy.

Ponieważ chodzi o wykroczenie, zapadł tak zwany wyrok nakazowy, a posiedzenie sądu odbyło się bez udziału stron. Zainteresowani o wyroku dowiedzieli się po otrzymaniu dokumentów wysłanych przez sąd.

Jednocześnie w sprawie wypadku śledztwo prowadzi prokuratura. Jego główny wątek to uszczerbek na zdrowiu, jakiego doznał pomocnik ratownika. W czasie zjazdu 16-latek uderzył o metalowy element o miał bardzo poważny uraz twarzy.

(j.)