Kancelaria Prezydenta zdziwiona jest oświadczeniem premiera Tuska, który poinformował, że Polska nie będzie więcej blokować negocjacji Rosji dotyczących jej członkostwa w OECD. W specjalnym komunikacie Kancelaria podaje, że o tej strategicznej dla naszych interesów sprawie - prezydent nie był informowany.

W rozmowie z RMF FM decyzję premiera skrytykował też były PiS-owski wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal: To lekkomyślna decyzja, która Polsce zaszkodzi.

Wejście do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju to pierwszy krok do członkostwa w Światowej Organizacji Handlu, o co Rosja bardzo zabiega.

Kowal twierdzi, że nie ma politycznego, ani merytorycznego uzasadnienia dla takiego kroku. Według niego, po pierwsze Tusk złamał obietnicę z expose, że najważniejsze decyzje będzie konsultował z opozycją i prezydentem. Takich konsultacji nie było.

Poza tym odblokowanie rozmów, źle wygląda na zewnątrz, bo w ostatnich dniach w Rosji doszło do represji wobec opozycji. Zdaniem Kowala najważniejsze jest jednak coś innego: Stwarza wrażenie niekonsekwencji w polskiej polityce zagranicznej i powoduje, że Polska jako kraj może być w przyszłości marginalizowana.

Według niego, ta decyzja została podjęta na pokaz: Takie decyzje zmierzają do stworzenia pewnego wrażenia. Natomiast obawiam się, że skutki tego mogą być bardzo gorzkie. Nie tylko dla tych, którzy dzisiaj podejmują takie decyzje – moim zdaniem – lekkomyślne, bez konsultacji, ale też dla Polski po prostu. Paweł Kowal zwraca uwagę, że poczyniliśmy wielkie ustępstwo na rzecz Rosji, podczas gdy ta nie zmieniła nic w stosunkach z Polską.

Rząd w Warszawie idzie na ustępstwa wobec Rosji w sprawie jej przynależności do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju i liczy na gest dobrej woli Kremla. Jednak taka taktyka nie sprawdziła się w przypadku tarczy antyrakietowej.

Szef sztabu rosyjskiej armii skrytykował amerykańskie kompromisowe propozycje w tej sprawie. Nie ma w nich nic nowego - oświadczył Jurij Bałujewski. W ubiegłym tygodniu USA przedstawiły władzom na Kremlu pakiet rozwiązań. Miały one przekonać Rosję, że tarcza wybudowana w Polsce i Czechach nie będzie godzić w rosyjskie interesy.