Kancelaria Prezesa Rady Ministrów ma w tym roku zapłacić 450 tysięcy złotych kary, bo zatrudnia za mało osób niepełnosprawnych. W zeszłym roku z tego samego powodu urząd zapłacił Państwowemu Funduszowi Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych 134 tysiące złotych.

Zgodnie z ustawą o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych, pracodawcy zatrudniający co najmniej 25 pracowników są zobowiązani do wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, jeśli zatrudniają mniej niż 6 proc. osób niepełnosprawnych.

W KPRM - jak poinformowała dyrektor Biura Finansowego Grażyna Druś - pracuje sześć osób z orzeczoną niepełnosprawnością. A to dużo mniej niż określone prawem 6 procent.

Wiele naczelnych instytucji wciąż nie może świecić przykładem. - przyznaje senator Mieczysław Augustyn z Komisji Rodziny i Polityki Społecznej oraz Regulaminowej Etyki i Spraw Senatorskich. Chlubnymi wyjątkami są: Kancelaria Senatu i Krajowe Biuro Wyborcze. Mimo trudności w znalezieniu dobrze wykwalifikowanych pracowników niepełnosprawnych zatrudniają powyżej ustawowo wymaganych 6 proc. i zamiast wpłacać do Funduszu dostają z niego dotację do zatrudnianych osób niepełnosprawnych- mówi.

Podkreślił też, że jeśli nie zostanie znacznie zwiększone zatrudnienie niepełnosprawnych pracowników w najwyższych urzędach państwowych, to trudno będzie przekonać przedsiębiorców, że oni także powinni zatrudniać osoby niepełnosprawne.

Od 20 lat ani Kancelaria Prezydenta, ani Premiera nie zatrudniała odpowiedniej liczby niepełnosprawnych

Cytat

Dopiero w ubiegłej kadencji posłowie na wózkach mogli przemawiać z mównicy
Magdalena Kochan

Od momentu ustanowienia PFRON (istnieje od 1991 roku - przyp. Red.) żadna Kancelaria - ani Prezydenta, ani Premiera nie zatrudniała odpowiedniej liczby osób niepełnosprawnych - ujawniał wiceszefowa sejmowej komisji polityki społecznej Magdalena Kochan. Powód? Po pierwsze - bariera psychologiczna, którą dopiero usuwamy. Cywilizujemy się, zaczynamy uznawać coraz powszechniej, że osoby niepełnosprawne są pełnoprawnymi obywatelami. Po drugie - jak dodaje - przeszkodą mogą być wymogi dotyczące wykształcenia.

Kochan przypomniała, że w 2011 roku przyjęto nowe przepisy gwarantujące niepełnosprawnym pierwszeństwo zatrudnienia w służbie cywilnej. Aby tak się stało, niepełnosprawny kandydat musi najpierw znaleźć się w czołówce najlepszych kandydatów wyłonionej w ramach naboru na stanowiska w służbie cywilnej.

Posłanka podkreśla, że zatrudnienie osób niepełnosprawnych to nie jedyny problem, z jakim się borykamy. Dopiero w ubiegłej kadencji dostosowano gmach parlamentu do potrzeb osób niepełnosprawnych, wcześniej posłowie na wózkach nie mogli przemawiać z mównicy. Jest kwestia adaptowania lokali użyteczności publicznej dla potrzeb niepełnosprawnych - wyliczała Kochan.

Według danych GUS, w 2010 roku liczba osób niepełnosprawnych w Polsce wynosiła 3,4 mln osób (10,7 proc. ludności w wieku 15 lat i więcej posiada prawne orzeczenie niepełnosprawności); w 2010 r. biernych zawodowo było 83 proc. niepełnosprawnych powyżej 15 roku życia - 87 proc. spośród nich nie poszukiwało pracy z powodu choroby i niesprawności.