Interesy Polski nie zostały uwzględnione - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do budowy gazociągu Nord Stream. - Polska ma oczywisty interes w tym, żeby zespół portowy Szczecin-Świnoujście mógł działać w pełni i mógł konkurować z portem w Rostoku. Mamy prawo do takiej konkurencji - zaznaczył Kaczyński.

Jeżeli Unia Europejska ma być obszarem wolnej konkurencji, to nie wolno tworzyć skonstruowanych sztucznie mechanizmów, które konkurencję radykalnie ograniczają - dodał.

W ocenie prezesa PiS, przy budowie Nord Stream ujawnił się "chory związek między gospodarką a polityką". Kaczyński podkreślił, że UE nie może się rozwijać bez stosowania zasady solidarności, także w sferze energetyki.

Strona polska obawia się m.in., że rura może uniemożliwić w przyszłości dostęp dużych statków do portu w Świnoujściu, a tym samym zablokuje jego rozwój. Konsorcjum Nord Stream deklaruje jednak, że rurociąg nie będzie przeszkodą dla polskich portów.

Zaproszenie na zorganizowaną przez Grupę Parlamentarną Europejskich Konserwatystów i Reformatorów konferencję przyjęli przedstawiciele Nord Stream. Do Szczecina przyjechali także przedstawiciele prezydencji węgierskiej, posłowie do Parlamentu Europejskiego, posłowie i senatorowie RP, przedstawiciele środowiska rybackiego, strony rządowej oraz samorządowcy gmin nadmorskich.