Dziś przed południem ma dojść do ponownego spotkania prezydenta z liderem PO. Ich ostatnie spotkanie trwało aż półtorej godziny. Tusk mówił później, że gotów jest zaufać ewentualnej propozycji prezydenta na mądre porozumienie między PO i PiS.

Donald Tusk zapewnił, że chce rozmawiać o poważnej koalicji rządowej z Prawem i Sprawiedliwością. Mniejszą ochotę na rozmowę twarzą w twarz wykazywali za to brat prezydenta, Jarosław Kaczyński i Donald Tusk. Uchwalić budżet bez stabilizacji może tylko ktoś, kto jest całkowicie nieodpowiedzialnym człowiekiem. Ja o tą nieodpowiedzialność oskarżam przede wszystkim dwóch polityków Donalda Tuska i Jana Rokitę - mówił na konferencji prasowej lider PiS.

Coraz wyraźniej Polscy widzą kto jest sprawcą tego zamieszania. Ja bym chciał, żeby wreszcie główny macher całego tego zamieszania zrozumiał, że obrzucanie epitetami polityków, wskazywanie PO jako swojego głównego wroga – tak jak to robił także w czasie kampanii wyborczej – utrudnia bardzo pracę tym ludziom, którzy mają dobrą wolę - odpowiadał później Donald Tusk.