„Dziękuję, że w ten deszczowy, ciemny, grudniowy dzień przybyliście tutaj. Idziemy dla Polski” - powiedział szef PiS Jarosław Kaczyński tuż po rozpoczęciu Marszu Wolności, Solidarności i Niepodległości, który wieczorem rozpoczął się w Warszawie. W pochodzie oprócz polityków Prawa i Sprawiedliwości i sympatyków tych partii biorą m. in. byli opozycjoniści - Andrzej i Joanna Gwiazdowie.

Uczestnicy marszu zgromadzili się na pl. Trzech Krzyży pod pomnikiem Wincentego Witosa, skąd przejdą Alejami Ujazdowskimi pod pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze.

Zabierając głos pod pomnikiem Witosa Kaczyński zapowiedział, że wypowie się szerzej, kiedy marsz dotrze pod Belweder.

Pochód organizowany przez PiS ma m.in. zwrócić uwagę na niesprawiedliwość społeczną w Polsce oraz być wyrazem solidarności z Ukrainą. Na trasie marszu reprezentanci klubu PiS mają złożyć kwiaty przed pomnikami: Witosa, Ronalda Reagana, Stefana Grota-Roweckiego, Ignacego Paderewskiego, Romana Dmowskiego i Piłsudskiego.

(mn)