Lista 16 posłów PiS, którzy wraz z Markiem Jurkiem mogliby założyć nowy klub parlamentarny, krąży wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości - twierdzi na swoich stronach internetowych tygodnik „Wprost”.

Na liście znajdują się m.in. Dariusz Kłeczek, Wojciech Mojzesowicz, Marian Piłka, Jarosław Sellin, Stanisław Zając i Artur Zawisza. Ale do tych 16 parlamentarzystów – jak dodają informatorzy tygodnika – mogą dołączyć kolejni posłowie i senatorowie. Ta szesnastka to pewniacy, ale wszystkich rozłamowców może być nawet 20 – uważa. Podobnego zdania jest jeden z posłów, którzy znajdują się na tej liście. Minimum do założenia klubu, czyli 15 osób, mamy bez problemu. Pytanie, ile dodatkowych szabel uda nam się jeszcze wyrwać – mówi.

To lista tworzona przez kogoś, kto spodziewa się, sądzi z zewnątrz, że tak taka lista mogłaby wyglądać - ocenia w rozmowie z RMF FM Artur Zawisza, który także znalazł się na „liście szesnastu”. Zresztą nie trzeba specjalnej przenikliwości, żeby coś takiego opracować – dodaje.

Komu więc mogłoby zależeć na wykreowaniu marszałka Sejmu Marka Jurka jako głównego obrońcy konserwatywnych wartości? Może to chytry plan zmarginalizowania Ligi Polskich Rodzin? Posłuchaj relacji reportera RMF FM Tomasza Skorego.