Ostatnio domeną polityków jest zmiana decyzji. Ale jak się okazuje nie tylko oni nie dotrzymują złożonych wcześniej deklaracji. Mowa o pierwszej damie, która stanie na czele komitetu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza.

Włodzimierz Cimoszewicz po długich namowach zarówno polityków lewicy i jak sam uważa społeczeństwa, zdecydował się stanąć do boju o fotel prezydenta. Jolanta Kwaśniewska zapewniała, że będzie stronić od polityki. A jednak zdanie zmieniła. Pierwsza dama zostanie szefową komitetu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza. Co ją skłoniło do zmiany deklaracji?

Była to rozgrywka „coś za coś”. Kwaśniewska i cała lewica przekonywała Cimoszewicza do kandydowania, a ten zgodził się, ale pod jednym warunkiem. Jolanta Kwaśniewska ma stanąć na czele jego sztabu. Posłuchaj wypowiedzi pani prezydentowej:

Jak zapewnia Kwaśniewska to tylko epizod. Ja nigdy nie zajmowałam się polityką. Polityka zajęła się mną - mówi.

Teraz prezydentowa prowadząc do boju swego kandydata, będzie mogła wziąć rewanż na polityce.