Do MSWiA został wysłany wniosek o włączenie stołecznych syren podczas 75. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim 19 kwietnia - wynika z informacji RMF FM. Wcześniej odmówił tego wojewoda mazowiecki, w którego władaniu jest większość warszawskich urządzeń.

Do MSWiA został wysłany wniosek o włączenie stołecznych syren podczas 75. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim 19 kwietnia - wynika z informacji RMF FM.  Wcześniej odmówił tego wojewoda mazowiecki, w którego władaniu jest większość warszawskich urządzeń.
Pomnik Bohaterów Getta w Warszawie /Wojciech Pacewicz /PAP

Wniosek o uchylenie decyzji wojewody złożyli do MSWiA organizatorzy obchodów, Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce. W sobotę wieczorem resort spraw wewnętrznych informował na Twitterze, że jeśli taki wniosek się pojawi "minister Joachim Brudziński nie wyklucza uruchomienia syren 19 kwietnia".

Pierwszy apel o uruchomienie syren wystosował dziennikarz Mike Urbaniak. Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera odmówił - jego urzędnicy przekonywali, że urządzenia powinny być wykorzystywane jedynie w sytuacji "rzeczywistego zagrożenia". Co jednak ważne, syreny są uruchamiane podczas rocznicy Powstania Warszawskiego - według mazowieckiego urzędu wojewódzkiego, to okazja do "ćwiczeń dotyczących systemów alarmowania". Syreny zawyły też 5 lat temu w czasie okrągłej, 70. rocznicy powstania w getcie.

Po tej decyzji Zdzisława Sipiery włączenie swoich syren zapowiedział stołeczny ratusz. Miasto nadzoruje 54 urządzenia w Warszawie, znacznie więcej jest jednak we władaniu wojewody. Organizatorzy chcą, by zawyły wszystkie - teraz zależy to już tylko od zgody szefa MSWiA. Zgodnie ze złożonym do niego wnioskiem, syreny mają zawyć 19 kwietnia 2018 roku w samo południe.

(az)