Jest wniosek o areszt dla znanego adwokata Marcina D. oraz byłego wiceministra skarbu Przemysława M. - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Prokuratura zdecydowała natomiast, że wobec biznesmena, czyli trzeciego z zatrzymanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w śledztwie dotyczącym nadzoru nad SKOK Wołomin wystarczą tzw. środki wolnościowe.

Jest wniosek o areszt dla znanego adwokata Marcina D. oraz byłego wiceministra skarbu Przemysława M. - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Prokuratura zdecydowała natomiast, że wobec biznesmena, czyli trzeciego z zatrzymanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w śledztwie dotyczącym nadzoru nad SKOK Wołomin wystarczą tzw. środki wolnościowe.
Adwokat Marcin D. na arch. zdjęciu / Adam Warżawa /PAP

W zamian za łapówkę od biznesmena - pół miliona złotych - adwokat oraz były urzędnik rządowy mieli - zapewniając o swoich wpływach w różnych instytucjach państwowych - załatwiać, żeby do władz SKOK Wołomin trafiła wskazana przez biznesmena osoba. Miała ona gwarantować dalsze udzielanie kredytów na "słupy" w czasie, gdy było już wiadomo o kłopotach finansowych SKOK-u.

W głównym wątku śledztwa w sprawie nadzoru nad SKOK Wołomin, przed rokiem CBA zatrzymało byłe kierownictwo Komisji Nadzoru Finansowego, m.in. Andrzeja Jakubiaka i Wojciecha Kwaśniaka, oraz pięcioro innych byłych urzędników Komisji. Szczecińska prokuratura zarzuciła im, że działali na szkodę interesu publicznego, dopuszczając do powstania szkody w kwocie ponad 1,5 mld zł oraz na szkodę interesu prywatnego w kwocie ponad 58 mln zł w SKOK Wołomin. Prokuratura wówczas nie wniosła o areszt. 

Opracowanie: