Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sobotniej manifestacji narodowców w Katowicach. Uczestnicy demonstracji powiesili na symbolicznych szubienicach zdjęcia europosłów PO, którzy zagłosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego ws. praworządności w Polsce.


Prokurator wszczął śledztwo w sprawie: stosowania podczas demonstracji w dniu 25 listopada 2017 roku w Katowicach, z powodu przynależności politycznej, gróźb bezprawnych wobec europosłów - popierających rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie Polski - podała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

W pierwszej kolejności mają zostać przesłuchani europosłowie, których zdjęcia demonstranci zawiesili na symbolicznych szubienicach. Politykom przyznano status pokrzywdzonych.

Wcześniej jednak śledczy chcą skompletować dokumentację, ustalić kto organizował manifestację i skonfrontować zgromadzone materiały.

W sobotę na placu Sejmu Śląskiego w Katowicach, przy pomniku Wojciecha Korfantego, zgromadziło się - według policji - ok. 70 przedstawicieli środowisk narodowych. Zgromadzenie zgłoszono pod nazwą "Stop współczesnej Targowicy". Organizatorzy powiesili na symbolicznych szubienicach zdjęcia sześciu europosłów, którzy zagłosowali za rezolucją PE ws. praworządności w Polsce.

(j.)