Autorem słynnego zdjęcia, na którym widać moment wybuchu pocisku na gmachu Prudentialu, jest Sylwester Braun, były żołnierz Armii Krajowej. "To był człowiek o wysokiej kulturze osobistej, erudyta, ciekawy człowiek" - opowiada o nim Bogdan Horoszowski, promotor wystawy zdjęć "Powstanie Warszawskie okiem Sylwestra "Krisa" Brauna" w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.

Sylwester Braun - jak opowiada Bogdan Horoszowski, ps. Komar, były harcerz Szarych Szeregów - na ochotnika zgłosił się, że będzie robić zdjęcia z Powstania Warszawskiego; że "będzie niezależnym fotografem".

Podczas okupacji wykonał tysiące zdjęć. Ocalały tylko te dokumentujące powstańczy zryw, w sumie około 1,5 tysiąca. W tym te najbardziej znane zrobione 28 sierpnia 1944 roku, kiedy w gmach Prudentialu - symbol nowoczesnej Warszawy lat 30. - trafił dwutonowy pocisk z moździerza "Thor". Fotografie te Braun wykonał z dachu domu przy ul. Kopernika 28, gdzie miał pracownię i laboratorium.

Znam jego historię, której nikt nie zna - mówi w rozmowie z pracownikami Muzeum AK Bogdan Horoszowski i opowiada, dlaczego Sylwester Braun nosił pseudonim "Kris". To ciekawa historia. W czasie Powstania Warszawskiego, kiedy on robił zdjęcia obok zawsze szła dziewczyna, trzymając torbę i szpulki filmowe do aparatu. Rezydowała z nim w stolicy podczas okupacji - zdradza. Ta dziewczyna miała na imię Krysia. Dlatego on był Kris - dodaje z uśmiechem.

Bogdan Horoszowski podobnie jak Sylwester Braun walczył w powstaniu. Panowie spotkali się jednak dopiero po wojnie, na emigracji. Połączyły ich zdjęcia. Zobaczcie film, na którym kpt. Bogdan Horoszowski opowiada o poszczególnych fotografiach, a także wspomina wydarzenia z nimi związane.

W związku z przypadającą 72. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie otwarta została wystawa Powstanie Warszawskie okiem Sylwestra "Krisa" Brauna". Będzie ją można obejrzeć do końca tygodnia. W niedzielę - wstęp wolny.

(MKam)