Grzywna za grę na szkolnym boisku grozi tym, którzy pojawią się na nim poza godzinami wyznaczonymi przez sąd. Takie zasady obowiązują w śląskim Jaworznie.

Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że przeciwko dzieciom nic nie mają, przeszkadza im za to młodzież, która kopie w piłkę wieczorem i w weekendy. Obcy ludzie chodzą mi tu po podwórku, bo im piłka wpadła - mówią reporterowi RMF. Jaworzono odwiedził Witold Odrobina:

Dyrekcja skarży się, że z nowym rokiem szkolnym zmienił się podział godzin, i niektóre zajęcia sportowe przypadły na czas zakazany przez sąd.