Prokuratorskie zarzuty dla byłego posła Samoobrony, Janusza M. Wrocławscy śledczy zarzucili najbliższemu współpracownikowi Andrzeja Leppera ukrywanie majątku i złożenie fałszywego oświadczenia przed sądem.

Janusz M. został oskarżony o ukrycie i sprzedaż mienia zagrożonego zajęciem oraz ukrycie pieniędzy uzyskanych z jego sprzedaży – potwierdził szef Prokuratury Krajowej we Wrocławiu prokurator Edward Zalewski. Chodzi o gospodarstwo rolne w dolnośląskich Nowoszycach, które należało do M. i jego żony. Zarzuty dotyczą okresu od grudnia 2004 roku do stycznia 2005 roku. Zarzut złożenia fałszywego oświadczenia wiąże się ze sprawą ukrytego majątku.

Według wcześniejszych doniesień prasowych, Janusz M. miał dwa razy sprzedać 600-hektarowy grunt o wartości około 2,5 miliona złotych. Ziemia trafiła w ręce byłego posła Samoobrony w 1995 roku od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Ostatecznie M. zapłacił tylko pierwszą ratę w wysokości 250 tysięcy złotych, z rozłożonej na 10 lat spłaty. Następnie miał sprzedać grunt biznesmenowi Witoldowi D., podpisał z nim jednak jedynie umowę przedwstępną. Później wykorzystując luki w prawie, miał powtórnie sprzedać ziemię – tym razem spółce rolnej – za blisko sześć milionów złotych, które podzielił między siebie i żonę.

W związku z zarzutem ukrywania majątku Januszowi M. grozi do pięciu lat więzienia, za składanie fałszywych oświadczeń - maksymalnie trzy lata. Były poseł Samoobrony nie przyznał się do winy.