Potwierdzają się informacje RMF FM - polityk Solidarnej Polski Janusz Kowalski zastąpił Norberta Kaczmarczyka na stanowisku wiceministra rolnictwa. Akt powołania na nową funkcję podpisany przez premiera Mateusza Morawieckiego wręczył mu szef resortu rolnictwa Henryk Kowalczyk.

Janusz Kowalski został nie tylko wiceministrem rolnictwa, ale również pełnomocnikiem rządu ds. przetwórstwa i rozwoju rynków rolnych. Będzie sprawował obie funkcje od piątku 16 września. W krótkim wpisie na Twitterze podziękował za zaufanie liderowi Solidarnej Polski Zbigniewowi Ziobrze i zapewnił, że będzie "twardo walczył o interesy polskiej wsi". 

Mówiliśmy już od kilku dni, że po dymisji Norberta Kaczmarczyka, prawo wskazania jego następny jest oczywistym przywilejem naszego koalicjanta. Nasz koalicjant dokonał takiego wyboru. My go szanujemy. Możemy tylko gratulować nowemu ministrowi nominacji - powiedział na konferencji w Sejmie rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel. Pytany, dlaczego Kowalski został wiceministrem rolnictwa, "skoro o wsi chyba nie ma za dużo pojęcia", odparł: "Myślę, że pan minister Kowalski ma pojęcie o bardzo wielu rzeczach, mógłby panią zaskoczyć".

Norbert Kaczmarczyk we wtorek stracił stanowisko wiceministra rolnictwa. O młodym polityku zrobiło się głośno po wystawnym weselu oraz ujawnieniu przez media niejasności wokół jego majątku

W poniedziałek portal wp.pl napisał, że brat wiceministra Konrad Kaczmarczyk miał zgłosić urzędnikom, że w wyniku gradobicia ucierpiała jego uprawa. "Specjalna komisja stwierdziła jednak, że szkód nie było. Mało tego: w dniu, w którym miało do nich dojść, według ekspertów na terenie gminy nie padał grad. Zgłoszenie dotyczyło upraw na 141-hektarowym polu, które pomógł mu poddzierżawić brat" - pisała wp.pl. Odszkodowania za zniszczenia tego typu wypłacać może podlegająca Ministerstwu Rolnictwa Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Kaczmarczyk o odwołaniu: To polityczno-medialna intryga

"Jestem rolnikiem i pochodzę z rolniczej rodziny. Wszystko, co mamy, zawdzięczamy wyłącznie naszej ciężkiej pracy. Ani ja, ani nikt z moich bliskich nie złamaliśmy prawa. Insynuacje, które ukazały się w mediach, są nieprawdziwe" - bronił się po odwołaniu go ze stanowiska Norbert Kaczmarczyk. "Decyzja o moim odwołaniu nie ma merytorycznego uzasadnienia, to polityczno-medialna intryga. Zapadła w atmosferze nagonki, która dotknęła mnie i moich bliskich w najważniejszym momencie życia, gdy wstąpiłem w związek małżeński" - dodał. "Nadal będę pracował dla dobra polskiego rolnictwa, korzystając z niezwykle cennych doświadczeń, które nabyłem podczas mojej misji w ministerstwie" - zapewnił polityk Solidarnej Polski. 

Według naszych informacji, Solidarna Polska dostała od koalicjanta dowolność w wyborze kandydata na następcę Norberta Kaczmarczyka. Wskazanie Janusza Kowalskiego nie było przypadkowe. Był on wiceministrem aktywów państwowych w latach 2019-2021 r. Został odwołany po tym, jak otwarcie krytykował premiera za negocjacje unijnego budżetu i politykę energetyczną. Ziobryści uważali, że Kowalski został zdymisjonowany bezzasadnie i od półtora roku domagali się jego przywrócenia. 

Janusz Kowalski urodził się 11 kwietnia 1978 r w Opolu. Z zawodu jest prawnikiem. Był wiceprezydentem Opola w latach 2014-2015.

W 2019 r. Janusz Kowalski po raz pierwszy dostał się do Sejmu, zdobywając w wyborach 20973 głosów. Należy do sejmowej komisji ustawodawczej, komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach, komisji spraw zagranicznych i podkomisji stałej ds. nowelizacji prawa cywilnego.


Opracowanie: