Jak na ironię, leżę złożony ciężką grypą A/H1N1. Sądziłem, że walczę o innych, okazało się, że i o siebie. Na razie bezskutecznie - taką wiadomość od Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego mogą przeczytać użytkownicy serwisu Twitter.

Skąd wzmianka o ironii? Kochanowski krytykował rząd za brak szczepionek na świńska grypę. Na początku grudnia złożył doniesienie do prokuratury na minister zdrowia Ewę Kopacz. Zdaniem rzecznika, z powodu nieudostępnienia szczepionki osobom z grupy podwyższonego ryzyka nie dopełniła ona obowiązków i stworzyła niebezpieczeństwo powszechnego zagrożenia epidemią grypy A/H1N1.

Z danych Państwowego Zakładu Higieny wynika, że liczba zachorowań na grypę zmalała prawie o połowę. W trzecim tygodniu grudnia na terenie Polski zarejestrowano 38 tys. 824 zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. Zmarło 13 osób, u których potwierdzono zakażenie wirusem A/H1N1. W okresie od 16 do 22 grudnia średnia dzienna zapadalność wynosiła 14,5 na 100 tys. ludności. Tydzień wcześniej - 23,6.

Według epidemiologów, możliwe są jeszcze dwie fale wzmożonych zachorowań na grypę. Pierwsza to skutek poświątecznych spotkań. Druga fala zachorowań może wystąpić za dwa - trzy miesiące.

Na świecie z powodu wirusa zmarło już ponad 11 tysięcy osób. W Europie z powodu zachorowań na nową grypę zmarło co najmniej 2045 ludzi. Rozprzestrzenianie się wirusa również tu "osiągnęło fazę szczytową w większości krajów". Jednak niektóre kraje, jak Czarnogóra czy Węgry, nadal odnotowują wzrost zachorowań.