"Pomyliłem się popierając kandydaturę Andrzeja Leppera na wicemarszałka Sejmu" - mówi gość „Faktów”, minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik. Tłumaczy jednak, że obdarzył wtedy Leppera kredytem zaufania. Przyznaje, że przeszkadzało mu już wcześniej obraźliwe zachowanie Leppera w stosunku do polityków takich jak premier Jerzy Buzek czy Leszek Balcerowicz.

"Pewna barwność językowa jest dopuszczalna, ale tak się można bawić jak się jest prostym posłem i spędza się czas, że tak powiem – na wymianie epitetów. Jak się jest wicemarszałkiem, to jest się wysokim funkcjonariuszem państwowym” – uważa szef MSWiA. Krzysztof Janik dodaje, że będzie głosował za odwołaniem Leppera ze stanowiska. Przypomnijmy: dziś klub SLD ma zdecydować, czy opowie się za usunięciem lidera „Samoobrony” ze stanowiska wicemarszałka. To właśnie od decyzji klubu lewicy zależy, czy lider Samoobrony nadal będzie piastował ten urząd (wybór Leppera na wicemarszałka Sejmu też zależał wcześniej od poparcia Sojuszu - wtedy przeciwko głosowali jedynie szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz oraz minister kultury Andrzej Celiński, przyp. RMF). Premier Leszek Miller zapowiedział, że podporządkuje się decyzji swojego ugrupowania. Szef rządu przyznał, że nie wyobraża sobie współpracy rządu z Lepperem. Lider „Samoobrony" naraził się uniemożliwiając eksmisję nielegalnego targowiska we Włocławku. Ostatnio czarę goryczy przepełniły obraźliwe słowa pod adresem ministra spraw zagranicznych, Włodzimierza Cimoszewicza. W tej sprawie rozpoczęła już postępowanie prokuratura w Olsztynie.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski wręczy dziś nominacje nowo powołanym sędziom Trybunału Stanu. Wiele kontrowersji budzi tu osoba Krzysztofa Śniegockiego. Według dziennika "Życie", w latach 80. występował on w procesie przeciwko członkowi "Solidarności". "To jest dosyć drobna historia" - mówi Krzysztof Janik, jednak - jak sam twierdzi - ma w tej sprawie dwa stanowiska: „Stanowisko formalne – oficjalne jest takie, że nie ma przeszkód aby pan Śniegocki w Trybunale był. Tak wewnątrz sobie myślę, że dobrze byłoby unikać tego typu przypadków” – powiedział RMF Krzysztof Janik. Do Trybunału Stanu zostanie powołana dziś także mecenas Róża Żarska, obrońca Andrzeja Leppera. Skierowanie zażalenia na panią mecenas zapowiedział wczoraj sędzia Sądu Rejonowego w Słubicach. Powód - w piśmie usprawiedliwiającym nieobecność swojego klienta pani adwokat zawarła nieprawdziwe informacje.

foto Marcin Wójcicki RMF Warszawa

11:00