J&S Energy prawdopodobnie nie uniknie gigantycznej kary. Agencja Rezerw Materiałowych zakończyła właśnie badanie, czy spółka miała wymagane zapasy paliw. Decyzja zapadnie we wtorek i wygląda na to, że nałoży na nią karę. Po raz drugi - akcentuje "Puls Biznesu".

W grudniu Waldemar Pawlak, nowy wicepremier i minister gospodarki, uchylił decyzję Agencji Rezerw Materiałowych o ukaraniu spółki gigantyczną karą 462 mln zł, za brak wymaganych przez prawo zapasów paliw. Zdaniem Pawlaka, doszło do błędów proceduralnych. Jak się dowiaduje "PB", decyzja w sprawie J&S Energy będzie gotowa w przyszłym tygodniu.

Według źródeł gazety, prawnicy ARM uważają, że spółce należy się kara. W grę wchodzi poprzednia kwota 462 mln zł. Spółka J&S Energy dostanie po kieszeni? Agencja nabrała wody w usta. Proszę uzbroić się w cierpliwość. Ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona zapewne we wtorek - mówi "Pulsowi Biznesu" Piotr Kruk, rzecznik Agencji Rezerw Materiałowych.