Jeszcze rok temu Donald Tusk gotów być się założyć, że pozycja Polski w dorocznym raporcie "Doing Business" znacząco wzrośnie. W raporcie przygotowanym przez Bank Światowy, który ocenia warunki prowadzenia działalności gospodarczej, Polska spadła o trzy pozycje. Z 59 miejsca na 62.

Mimo przegranej premier otrzymał mandat do rządzenia przez kolejne lata, dzięki kolejnej porcji obietnic. Co Donald Tusk zapowiadał ostatnio?

W sprawie pozwoleń na budowę, na które w Polsce czeka się 300 dni (co daje nam 160 miejsce na 183 kraje świata) Platforma Obywatelska zapowiada skrócenie terminu do 100 dni. Nie tłumacząc jednak jak.

Program PO zapowiada likwidację zbędnych procedur, powołanie pełnomocnika wymuszającego przyspieszanie i upraszczanie załatwiania spraw. Prawda wciąż jest jednak taka, jak ją opisuje ekspert podatkowy Mirosław Barszcz. Są takie urzędy, w których panuje nastawienie "Tępić prywaciarza, petent - nasz wróg". Trzeba go najpierw przeczołgać, żeby spokorniał, a dopiero potem ewentualnie pogadać, jak załatwić jakąś sprawę - mówi.

Jeżeli zapowiadany przez premiera "drugi etap modernizacji" będzie polegał na tym samym co pierwszy (którego efektem jest spadek w rankingu przyjazności dla biznesu), to przedsiębiorcy powinni sobie szybko znaleźć inne zajęcie. Najlepiej w urzędzie.