Atak w Strasburgu pokazuje, jak mądrą politykę prowadzi rząd Prawa i Sprawiedliwości - ogłosił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin. We wtorek w pobliżu jarmarku bożonarodzeniowego w centrum Strasburga nieschwytany dotąd napastnik otworzył ogień do ludzi: zabił co najmniej dwie osoby, trzynaście ciężko ranił.

Kilkanaście godzin po ataku Jacek Sasin ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że "zamach pokazuje, jak mądrą politykę prowadzi rząd PiS".

Nasza polityka zmierza do tego, żeby zapewnić Polakom bezpieczeństwo: nie tylko w tym sensie, że służby działają, również ustawa antyterrorystyczna, którą przyjęliśmy, tutaj bardzo pomaga, ale (również w tym sensie) żeby nie stwarzać warunków do tego, żeby tego typu zdarzenia jak islamski terroryzm miały miejsce. Temu również służył nasz sprzeciw wobec nieograniczonej migracji - stwierdził Sasin.

Wiceszef MSW: Podłoże terrorystyczne nie jest na razie potwierdzone

Zamach w centrum Strasburga miał miejsce we wtorkowy wieczór.

Francuska policja ustaliła, że sprawca ataku to 29-letni mieszkaniec miasta, który był wcześniej poszukiwany w związku z napadem rabunkowym. Służbom znany jest jako islamski ekstremista.

Równocześnie jednak wiceszef francuskiego MSW Laurent Nunez podkreślił o poranku, że podłoże terrorystyczne ataku nie zostało na razie potwierdzone.

Przyznał również, że nie jest wykluczone, iż napastnik uciekł już z Francji.