"Po raz pierwszy w historii pojawiła się szansa na pokój między Ozraelem a Syrią, na trwały pokój na Bliskim Wschodzie" - takimi słowy prezydent USA Bill Clinton otworzył w Waszyngtonie bliskowschodni szczyt. Po ponad trzyletniej przerwie rokowania pokojowe wznawiają Izrael i Syria. Rozmowy premiera Ehuda Baraka i szefa syryjskiej dyplomacji Faruqa Al Szary to spotkanie na najwyższym szczeblu w historii kontaktów obu państw. Premier Barak podkreślił, że postara się zrobić wszystko, by rokowania zakończyły się sukcesem. Wszystko wskazuje na to, że zdając sobie sprawę z korzyści jakie przyniesie pokój z Syrią, izraelski premier gotów jest na kompromis w sprawie spornych Wzgórz Golan, których zwrotu domaga się Damaszek.

Rokowania Izraela z Syrią budzą jednak niepokój Palestyńczyków. Jasser Arafat obawia się, że wznowienie kontaktów między obydwoma państwami odbędzie się kosztem procesu pokojowego z Palestyńczykami. Zdaniem Arafata Izrael nie jest w stanie prowadzić jednocześnie zadowalających rokowań i z Syrią i z Palestyńczykami.

WIADOMOŚCI RMF FM