To reakcja na dzisiejszy atak na izraelski autobus w pobliżu żydowskiego osiedla Emanuel na Zachodnim Brzegu Jordanu. Pasażerowie pojazdu zostali ostrzelani przez palestyńskich snajperów. Wcześniej zamachowcy zdetonowali bombę, by zatrzymać autobus. Zginęło 7 osób, w tym niemowlę, a ponad 20 zostało rannych.

Był to największy zamach od czasu, kiedy armia izraelska zajęła w ubiegłym miesiącu siedem z ośmiu palestyńskich miast na Zachodnim Brzegu. Według Raanana Gissina - doradcy premiera Izraela - okupacja tych miast jest jedynym sposobem na uniknięcie kolejnych zamachów.

Oznacza to, że jedynym środkiem, jaki możemy podjąć, to pozostawienie naszych sił w tym samym miejscu, gdyby nas tam nie było, to w ciągu tygodnia dochodziłoby do 10, 12 samobójczych zamachów - powiedział Gissina.

Do przeprowadzenia ataku przyznały się 3 ugrupowania palestyńskie - Front Wyzwolenia Palestyny, Brygady Męczenników Al-Aksa oraz zbrojne ramię Hamasu - Brygady Ezzedin Al Kassam.

Autonomia Palestyńska potępiła ten atak.

21:30