Wstępne wyniki wczorajszego referendum w Irlandii wskazują na to, że mieszkańcy Zielonej Wyspy zdecydowali się otworzyć drzwi dla powiększonej UE. Po obliczeniu głosów w 7 spośród 42 okręgów wyborczych okazało się, że za przyjęciem Traktatu Nicejskiego opowiedziało się blisko 67 procent uprawnionych do głosowania.

W tych okręgach zastosowano elektroniczny system głosowania, dzięki czemu rezultaty mogły stamtąd nadejść najwcześniej. Rezultaty z tych okręgów, głównie z Dublina są bardzo pozytywne. Nie chodzi tylko o to, że frekwencja była wysoka, ale o to jaka jest przewaga tych, którzy oddali swój głos na „tak”. Mam tylko nadzieję, że podobne wyniki będą w pozostałych częściach kraju - mówiła przedstawicielka irlandzkich władz. Posłuchaj relacji korespondenta RMF Bogdana Frymorgena:

Według wicepremiera Irlandii, pani Mary Harney pierwsze wyniki pozwalają jednak sądzić, że końcowy rezultat wykaże 60 procent zwolenników poszerzenia Unii.

Nie wszyscy jednak są zadowoleni: Jestem oczywiście rozczarowany wynikiem. Według mnie po tym głosowaniu Europa będzie bardziej scentralizowana, zmilitaryzowana. Myślę, że to zagraża naszej suwerenności i neutralności, ale cóż, taki był wybór Irlandczyków - mówił niezadowolony członek Sinn Fein, politycznego ramienia IRA.

Dzisiaj wieczorem poznamy rezultaty z pozostałych 35 okręgów. Przed rokiem Traktat Nicejski został odrzucony 54 procentami głosów.

10:15