Irak poinformował o zestrzeleniu na południu kraju amerykańskiego samolotu szpiegowskiego. Amerykanie nie potwierdzili irackich doniesień.

Według agencji prasowej INA, iracka obrona przeciwlotnicza zestrzeliły w rejonie Basry (na południu kraju) amerykański samolot zwiadowczy, który wtargnął w przestrzeń powietrzną Iraku od strony Kuwejtu. INA pisze też, że na pokładzie maszyny znajdował się najnowocześniejszy sprzęt szpiegowski. Nie podano jednak żadnych danych ani na temat typu maszyny, ani też losu załogi. Prawdopodobnie zresztą był to samolot bezzałogowy. W telewizji irackiej nie pokazano też żadnych zdjęć rzekomego wraku maszyny. Irak już kilkakrotnie wcześniej podawał informacje o udanym ataku sił przeciwlotniczych na amerykańskie samoloty, Waszyngton nigdy jednak ich nie potwierdził.

Amerykańskie i brytyjskie samoloty regularnie prowadzą loty patrolowe nad terenami na południu Iraku, gdzie w 1991 roku siły wielonarodowe po wojnie kuwejckiej utworzyły tzw. strefę bezpiecznego nieba, by ochronić miejscowych szyitów przez atakami armii irackiej. Na północy Iraku w 1992 roku powstała taka sama strefa dla ochrony irackiej ludności kurdyjskiej.

rys. RMF

12:00