Dwóch amerykańskich żołnierzy zginęło, a co najmniej 13 kolejnych zostało rannych w ataku moździerzowym na więzienie Abu Ghraib pod Bagdadem. Budynek był strzeżony przez żandarmerię wojsk USA.

Według rzeczniczki sił amerykańskich więzienie - znane jako bardzo ciężkie za czasów Saddama Husajna - wczoraj późnym wieczorem dwukrotnie zostało ostrzelane z moździerzy. W ataku nie ucierpiał żaden z irackich więźniów, znajdujących się w Abu Ghraib.

Napastników nie schwytano. Więzienie było już celem ataku opozycji irackiej - w podobnym ostrzale z moździerzy 17 sierpnia w więzieniu zginęło sześciu Irakijczyków, a 59 zostało rannych.

Śmierć kolejnych dwóch żołnierzy amerykańskich oznacza, że po 1 maja - kiedy prezydent Bush ogłosił zakończenie głównej kampanii militarnej w Iraku - zginęło tu w starciach z Irakijczykami 78 żołnierzy USA. Ogółem - w wyniku akcji nieprzyjaciela oraz różnego rodzaju wypadków - od maja zginęło w Iraku 164 Amerykanów.

13:35