Dzisiaj - w przeddzień rocznicy pogromu żydowskiego w Jedwabnem - Instytut Pamięci Narodowej poda oficjalne wyniki śledztwa w tej sprawie. Prawdopodobnie zostanie ono umorzone, bo wszyscy sprawcy tej makabrycznej zbrodni już nie żyją.

O sprawie zrobiło się głośno dwa lata temu po tym, jak w książce "Sąsiedzi" historyk Jan Tomasz Gross ogłosił, że zbrodni na jedwabieńskich Żydach dokonali ich polscy sąsiedzi. Żydów najpierw rozstrzelano, a potem spalono w jednej ze stodół.

O tym, jak sprawę odbierają obecni mieszkańcy Jedwabnego dziś po naznaczeniu mieszkańców i samej miejscowości piętnem wstydu - w relacji reportera RMF Piotra Sadzińskiego:

W lipcu ubiegłego roku, z udziałem licznych gości, odbyły się w Jedwabnem uroczystości żałobne. Otwarto cmentarz ofiar, a prezydent Aleksander Kwaśniewski przeprosił Żydów w imieniu swoim "i tych Polaków, których sumienie jest poruszone tamtą zbrodnią."

10:40