Instytut Pamięci Narodowej ogłosił, że "Inka" czyli Danuta Siedzikówna, została zidentyfikowana. Bohaterska sanitariuszka została zamordowana w 1946 roku. IPN podał tożsamość łącznie pięciu osób odnalezionych podczas ekshumacji w Warszawie i Gdańsku.

Wyrok śmierci dla "Inki" był nawet jak na rzeczywistość polskiego stalinizmu wyjątkowo bulwersujący.

Młodziutka, 17-letnia dziewczyna pełniąca funkcję wyłącznie sanitariuszki łączniczka, została zatrzymana podczas odbierania zaopatrzenia medycznego dla swego oddziału, jednego ze szwadronów majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Później została poddana brutalnemu śledztwu i po kilkunastu dniach została skazana na śmierć.

W grypsie, jaki napisała z więzienia zapewniała, że "zachowała się jak trzeba", odmawiając zeznań, a potem nie podpisując wniosku o ułaskawienie.

Wyrok został wykonany w sierpniu 1946 roku. "Inkę" zabił strzałem w głowę dowódca plutonu egzekucyjnego. Wcześniejsza egzekucja z udziałem żołnierzy się nie udała. Żaden nie chciał zabić "Inki", choć strzelali z odległości trzech kroków.

Jej szczątki pochowano w tajemnicy. Jak się okazało po latach, "Inka" spoczęła na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku.

Zidentyfikowano czterech kolejnych

Kolejni zidentyfikowani przez IPN to Edward Pytko, Józef Kozłowski, Marian Kaczmarek i Stanisław Kutryb.

Edward Pytko podporucznik, pilot instruktor w Oficerskiej Szkole Lotniczej w Radomiu, w 1949 r. jako ochotnik wstąpił do wojska. Ukończył kurs pilotażu na samolotach myśliwskich w Oficerskiej Szkole Lotniczej. Od 1952 r. był pilotem instruktorem. 7 sierpnia 1952 r. podczas lotu treningowego na Jaku-9 zdecydował się na ucieczkę na Zachód. Wylądował na radzieckim lotnisku Winer Neustadt w Czechosłowacji sądząc, że jest w Austrii. Został zatrzymany przez Rosjan i przekazany stronie polskiej. Skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 29 sierpnia 1952 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.

Józef Kozłowski ps. Las, Vis, J. Kawecki, komendant Okręgu XVI Narodowego Zrzeszenia Wojskowego. Przed wojną w 5. Pułku Piechoty Legionów w Wilnie. Od 1940 r. w konspiracji na Wileńszczyźnie, później w AK. W 1943 r. został powołany przez władze niemieckie do formacji policyjnej mającej przeciwdziałać sowieckiej partyzantce. Rok później z kolegami zlikwidował niemieckiego dowódcę formacji. Potem służył w 5. pułku ułanów AK, od 1945 r. w NZW. Był szefem Pogotowia Akcji Specjalnych na pow. ostrołęcki, potem w XVI Okręgu "Mazowsze". Dowodził akcjami przeciw MO i UB. Od 1946 r. był komendantem Okręgu XVI, który zreformował organizacyjnie. Otoczony ze sztabem w bunkrach koło wsi Gleba gm. Kadzidło przez ponad 1500 żołnierzy KBW i aresztowany po całodziennej walce. Skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 12 sierpnia 1949 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.

Marian Kaczmarek ps. Paweł, maszynista, kurier emigracyjnego ośrodka wywiadowczego w Barkhausen. Przed wojną był monterem w poznańskim PKP. Podczas okupacji był pracownikiem kolei, pomógł w ucieczce dwóm sowieckim jeńcom. Po wojny uczestniczył w odbudowie kolejnictwa. Pilot-maszynista na trasie do Frankfurtu nad Odrą. Od 1949 r. do 1952 r. był związany z ośrodkiem wywiadowczym Barhausen podległym polskim władzom emigracyjnym. Przewoził ludzi przez granicę z NRD, dostarczał pocztę wywiadowczą. Aresztowany przez UB i po utajnionym procesie bez udziału obrońcy skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 7 kwietnia 1953 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie.

Stanisław Kutryb ps. Ryś, Rekin, żołnierz Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jesienią 1946 r. wstąpił do NZW w pow. ostrołęckim. Przydzielony do Pogotowia Akcji Specjalnej. Pełnił służbę wartownicza przy sztabie komendanta XVI Okręgu. Po zmianie struktur w Komendzie Powiatowej "Orłowo". Zatrzymany przez UB 3 października 1948 r., osadzony w areszcie PUBP w Przasnyszu i przeniesiony do Warszawy. Po pokazowej rozprawie skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 19 maja 1949 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.

Przywracają imię i nazwisko...

IPN od kilku lat w całej Polsce prowadzi systematyczne poszukiwania tajnych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego. Instytut podkreśla, że wszystkim polskim żołnierzom, którzy po drugiej wojnie światowej walczyli z sowietyzacją Polski, należy przywrócić imię i nazwisko oraz przypomnieć o ich zasługach.

Wśród zidentyfikowanych dotąd ofiar komunistycznego terroru były tak znaczące postacie dla polskiego ruchu oporu jak mjr Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszka, mjr Hieronim Dekutowski ps. Zapora, ostatni dowódca Narodowych Sił Zbrojnych ppłk Stanisław Kasznica czy cichociemny, oficer AK Bolesław Kontrym ps. Żmudzin. Wśród nadal poszukiwanych są gen. August Emil Fieldorf "Nil", rotmistrz Witold Pilecki czy ppłk Łukasz Ciepliński "Pług".

(abs)