​Konsultanci nadzorujący projekty drogowe interweniują w Krajowej Izbie Odwoławczej - informuje "Puls Biznesu". Przedstawiciele Związku Pracodawców Branży Usług Inżynierskich (ZPBUI) skarżą się, że w specyfikacji przetargowej GDDKiA przewiduje możliwość obarczenia nadzorcy dodatkowymi obowiązkami (do 50 proc. wartości kontraktu), za które nie zamierza zapłacić.

Zapisy w warunkach przetargowych nie przewidują dodatkowego wynagrodzenia, przewidują natomiast mnóstwo wymagań: jak postępować podczas realizacji dodatkowych prac, jakich procedur przestrzegać, kogo zatrudnić itp. - wylicza Rafał Sebastian Bałdys, członek zarządu ZPBUI w rozmowie z gazetą.

Inżynierowie kwestionują też zapis, zgodnie z którym muszą zapłacić karę w wysokości 0,02 proc. wartości wynagrodzenia brutto za "niedopełnienie obowiązku (...) polegającego na braku właściwej identyfikacji ryzyka powstania potencjalnych roszczeń ze strony wykonawcy i stron trzecich".

Zamawiający broni się przed roszczeniami i ewentualne ryzyko ich wystąpienia przerzuca na konsultanta - mówi Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

Czytaj więcej na stronie "Pulsu Biznesu".

(abs)