Marcin S. - instruktor, który śmiertelnie postrzelił w głowę celnika z Jeleniej Góry, został zawieszony w obowiązkach. Nie może prowadzić szkoleń ani pracować jako celnik. Instruktorowi za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi 5 lat więzienia.

Do wypadku doszło w poniedziałek podczas ćwiczeń z zastosowania technik przymusu bezpośredniego. Instruktor z wieloletni doświadczeniem przypadkowo postrzelił kursanta. Strzał padł z pistoletu Walter 99. Kula utkwiła w głowie 39-letniego funkcjonariusza. Mężczyzna zginął na miejscu.

W broni został jeden nabój z wyciągniętego wcześniej magazynku. Dlaczego - wyjaśniają biegli.

W szkoleniu brało udział jedenastu celników.