Znamy szczegóły umowy Polski z Frontexem, który stanie się niedługo największą i najważniejszą unijną agencją, która będzie strzec granic Schengen. Będzie to Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej.

Znamy szczegóły umowy Polski z Frontexem, który stanie się niedługo największą i najważniejszą unijną agencją, która będzie strzec granic Schengen. Będzie to Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej.
Zdj. ilustracyjne / CHRISTIAN CHARISIUS DPA /PAP

Dwa tygodnie temu nasza brukselska korespondentka alarmowała, że między polskimi władzami a Frontexem toczył się spór między innymi o kwestię zwolnień podatkowych dla pracowników agencji, które oznaczałyby straty dla polskiego budżetu.

Chodzi o umowę, która reguluje status agencji i jej pracowników, a której przez 8 lat rządów nie były w stanie wynegocjować władze PO-PSL. Parafowanie umowy, które odbyło się w poniedziałek, oznacza koniec niepewności co do siedziby Agencji. Umowa reguluje jednak także inne sprawy.

W większości z nich polskie władze ustąpiły. Warszawa negocjowała pod presją czasu. Ustanowione przez UE terminy osłabiały pozycję negocjacyjną Polski. Przez cały czas wisiała groźba przeniesienia Frontexu do innego kraju UE.

W parafowanym porozumieniu uzgodniono, że Agencja otrzyma nową siedzibę w Warszawie przy ulicy Racławickiej. Koszty pokryje polski budżet. Większy budynek to konieczność, bo docelowo agencja będzie liczyć około tysiąca pracowników. 

Polskie władze zapewniają także immunitet i przywileje pracownikom Agencji. Będą oni więc oni zwolnieni z płacenia podatku VAT, co uszczupli dochody polskiego budżetu. Jednak takie rozwiązania dotyczą pracowników innych agencji w unijnych krajach.  Ten przywilej nie będzie się jednak należał polskim pracownikom Agencji, o co na początku także zabiegał Frontex.

Powstanie również europejska szkoła dla dzieci pracowników Frontexu i unijnych dyplomatów. Szkoła będzie na kształt europejskich szkół działających np. w Brukseli. Dzieci będą się mogły uczyć we własnym języku, dodatkowo lekcje będą prowadzone w języku angielskim lub francuskim.

(az)