Biuro Prognoz Hydrologicznych IMGW w Gdyni wydało w środę ostrzeżenie hydrologiczne drugiego stopnia dotyczące gwałtownego wzrostu stanów wód na północy Polski. Dotyczy ono województwa pomorskiego, zachodniopomorskiego i warmińsko-mazurskiego.

Jak poinformowała Katarzyna Krzysztofik z Wydziału Prognoz i Opracowań Hydrologicznych IMGW, w Gdyni w związku z prognozowanym silnym wiatrem z kierunku północno-zachodniego i wysokim napełnieniem Bałtyku (22.01.2020 - 538 cm), na całym Wybrzeżu spodziewane są wzrosty poziomów wód.

Dla województwa pomorskiego oznacza to, że na Wybrzeżu i morskich wodach wewnętrznych RP oraz na Żuławach i Zalewie Wiślanym przewiduje się znaczące wzrosty poziomu wody do strefy stanów ostrzegawczych z możliwością przekroczenia stanów alarmowych. Podobnie sytuacja ma wyglądać w województwie warmińsko-mazurskim. Dla województwa zachodniopomorskiego IMGW prognozuje, że na Zalewie Szczecińskim i w ujściowym odcinku Odry może nastąpić znaczący wzrost poziomu wody powyżej stanów ostrzegawczych, a lokalnie na Zalewie Szczecińskim może on nawet przekroczyć stany alarmowe.

Na Bałtyku fale mogą sięgać nawet 6 metrów

Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 90 procent. Alert obowiązuje do czwartku 23 stycznia do godziny 9.

Dodatkowo Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich IMGW w Gdyni wydało ostrzeżenie przed sztormem dla Bałtyku Południowo-Wschodniego. Północno-zachodni wiatr może osiągnąć w porywach do 8 stopni w skali Beauforta. IMGW prognozuje w tym czasie stan morza od 5 do 6 stopni w skali Douglasa, co oznacza, że wysokość występujących fal może sięgać nawet 6 metrów. Według synoptyków, widzialność ma być dobra.

Ostrzeżenie obowiązuje do godziny 18.00. IMGW zaleca ostrożność i śledzenie komunikatów o pogodzie.

SPRAWDŹ: 26-latek uciekł z więzienia. Strażnikom wysłał pocztówkę z Tajlandii