Po kilku miesiącach przerwy na lotnisku w Pyrzowicach znów jest włączony ILS. System umożliwia lądowanie samolotów przy ograniczonej widoczności. Kiedy nie działał, a warunki atmosferyczne się pogarszały, trzeba było przekierowywać samoloty do innych portów.

ILS w Pyrzowicach pozwala na automatyczne lądowanie przy pionowej widoczności równej 60 metrom. 

System był wyłączony, bo jego pracę zakłócały samochody na budowie nowego pasa startowego i urządzenie trzeba było przenieść w inne miejsce.

Kilka tygodni trwały testy i inne procedury pozwalające na włączenie ILS ponownie.

W tym czasie brak systemu kilkakrotnie spowodował ogromny chaos na lotnisku. Kiedy była niska podstawa chmur, samoloty musiały lądować w innych portach, startowały z ogromnymi opóźnieniami, a pasażerowie wiele godzin czekali na swój lot.