Podróż w czasie, tak określić można wizytę Richarda Holbruka na
Bałkanach. Ten amerykański dyplomata i mediator przybył dziś do stolicy
Kosowa, Prisztiny. Później odwiedzi jeszcze Macedonię, Albanię i
Sarajewo. Holbruk doskonale zna te miejsca, ponieważ w latach 90
wielokrotnie przebywał w tej części Europy, negocjując porozumienie
pokojowe, które położyło kres wojnie w byłej Jugosławii. Teraz przybywa
na Bałkany jako amerykański ambasador przy ONZ, by ocenić sytuację w
Kosowie po zakończonych trzy miesiące temu nalotach NATO.