184 razy jeździli posłowie samochodami prywatnymi na zagraniczne delegacje. Tak wynika z opublikowanego przez Kancelarię Sejmu zestawienia wszystkich wyjazdów zagranicznych w tej kadencji. Rekordzistami w tym gronie są trzej posłowie wyrzuceni w poniedziałek z PiS-u – Adam Rogacki, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Hofman.

Adam Hofman miał podróżować własnym pojazdem aż 20 razy - głównie do Paryża i Strasburga, ale też do Londynu czy Madrytu. Koszt tych podróży to blisko 56 tys. złotych.

Jeszcze częściej, bo aż 24 razy podróżował samochodem Mariusz Antoni Kamiński. Był m.in. w Wilnie i Tallinie. Jego samochodowe podróże kosztowały ponad 56 tys. złotych.

Rekordzista w tym gronie jest Adam Rogacki - 27 wyjazdów - w tym dwa razy do Rzymu i po razie do Londynu i Kopenhagi. Koszt tych wojaży to ponad 75 tys. złotych.

Co więcej, jak zauważa na swoim blogu dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, w tej trójki własny samochód - według deklaracji ma tylko Adam Hofman. Adam Hofman, w oświadczeniach majątkowych pisze, że jest posiadaczem 10-letniego, wartego 25 tysięcy Reanault Megane, podczas gdy na co dzień jeździ wartym około 200 tysięcy Mercedesem GLK, o którym w oświadczeniu majątkowym nawet nie wspomina. Dwaj pozostali posłowie w rubryce, w której umieszcza się auta piszą w oświadczeniach "nie posiadam" albo "nie dotyczy". Cały wpis Tomasza Skorego do przeczytania TUTAJ.

Całe zestawienie prywatnych podróży samochodowych posłów VII kadencji znajdziecie TUTAJ.

W sumie w tej kadencji posłowie wyjeżdżali za granicę 791 razy. Łączny koszt tych wyjazdów to 8 mln 657 tys. złotych.

Gdzie za granicę podróżowali posłowie VII kadencji i ile kosztowały poszczególne wyjazdy - sprawdźcie TUTAJ.

W tym roku posłowie odbyli 219 zagranicznych podróży. Ich koszt to ponad 2 mln 308 tys. złotych.

Jakie były cele tegorocznych zagranicznych podróży posłów - dowiecie się TUTAJ.

Będzie komisja ds. zagranicznych wyjazdów parlamentarzystów

Po tzw. aferze madryckiej w Sejmie powstanie komisja do spraw zagranicznych wyjazdów parlamentarzystów. Powołany zostanie też pełnomocnik ds. procedur antykorupcyjnych. Zapowiedział to marszałek Sejmu Radosław Sikorski. Jak dodał, wprowadzony zostanie limit kilometrowy samochodowych podróży poselskich.

W środę zebrał się Konwent Seniorów (marszałek, wicemarszałkowie oraz przedstawiciele klubów parlamentarnych), który zajmował się sprawą podróży zagranicznych posłów i zmianami w systemie ich rozliczania. To pokłosie służbowego wyjazdu Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Rogackiego do Madrytu. Media informowały, że posłowie wzięli na tę podróż kilkanaście tysięcy złotych zaliczki, zgłaszając wyjazd samochodem; w rzeczywistości polecieli tanimi liniami lotniczymi.

Śledztwo ws. tego wyjazdu wszczęła warszawska prokuratura okręgowa. Jak poinformował jej rzecznik Przemysław Nowak, śledztwo wszczęto "w sprawie doprowadzenia Kancelarii Sejmu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w nieustalonej dotychczas kwocie poprzez wprowadzenie w błąd pracowników Kancelarii przez trzech posłów w związku ze złożeniem wniosku o rozliczenie podróży służbowej, zleconej i opłaconej przez Sejm".