Na 3 miesiące został aresztowany haker, który szantażował polskie banki. Tomasz G. - ukrywający się pod pseudonimem Polsilver - usłyszał 17 zarzutów. Włamywał się na serwery, kradł dane klientów i domagał się okupu. Próbował ukraść także ogromne kwoty pieniędzy.

Zarzuty dotyczą oszustwa komputerowego przeciwko mieniu o znacznej wartości. Tomasz G. stworzył sieć kont w bankach na fikcyjne osoby i na nie próbował przelewać pieniądze. W większości - na szczęście - bez sukcesu. Udało mu się za to wykraść z Plus Banku dane klientów, za które domagał się okupu. Plus Bank nie poddał się temu szantażowi.

Wykorzystał swoją wiedzę, doświadczenie, po to, żeby narazić klientów banku na wysokie straty - mówi Katarzyna Balcer z Centralnego Biura Śledczego Policji.

Tomasz G. współpracuje z prokuratorami i Centralnym Biurem Śledczym Policji. Hakera zatrzymało Centralne Biuro Śledcze Policji. 31-latek częściowo przyznał się do przestępstw. Grozi mu 10 lat więzienia.

Informację o zatrzymaniu mężczyzny jako pierwszy podał portal tvn24.pl

(j., es)