Zarzut obcowania płciowego z nieletnim usłyszał 15-letni wychowanek placówki opiekuńczo-wychowawczej w Wągrowcu w Wielkopolsce. Grozi mu pobyt w zakładzie poprawczym lub 10 lat więzienia. Poszkodowanych jest prawdopodobnie czworo dzieci w wieku od 9 do 14 lat.

15-latek usłyszał zarzuty obcowania płciowego z nieletnim, innych czynności seksualnych oraz zmuszania do innych czynności seksualnych z udziałem osób poniżej 15. roku życia. Na czas trwania postępowania chłopak będzie przebywać w schronisku dla nieletnich w Szczecinie.

Jak powiedział sędzia Rafał Agaciński z sądu w Wągrowcu, sąd wysłuchał już czterech małoletnich pokrzywdzonych w wieku od 9 do 14 lat. Niewykluczone, że poszkodowanych może być pięcioro nieletnich. Planowane jest wysłuchanie innych ewentualnych ofiar piętnastolatka.  

Schronisko w Szczecinie przygotuje opinię dotyczącą jego osobowości i stopnia demoralizacji. Pomoże ona zdecydować, czy należy stosować wobec niego środki wychowawcze, czy też może ponosić odpowiedzialność jak osoba dorosła. Zależy to od dojrzałości i stopnia demoralizacji 15-latka - powiedział.  

Wyjaśnił, że jeżeli 15-latek będzie odpowiadał za ewentualnie popełnione czyny jako nieletni, może trafić do zakładu poprawczego. Będzie tam przebywał maksymalnie do 21. roku życia. Jeśli jego sprawą zajmie się prokurator i będzie odpowiadał jak osoba dorosła - może spędzić w więzieniu 10 lat.  

Kontrolę w placówce w Wągrowcu zapowiedział wojewoda. Ma ona wykazać, czy ośrodek działał prawidłowo i czy w związku z ewentualnym zdarzeniem nie doszło do zaniedbań ze strony pracowników.

(mpw)