Dwa zarzuty - zgwałcenia i usiłowania gwałtu - ma usłyszeć jutro Krystian W. 38-latek spod Wejherowa został zatrzymany dziś rano. Od dawna był podejrzewany o wykorzystywanie seksualne nastolatek w Trójmieście i na Pomorzu.

Dwa zarzuty - zgwałcenia i usiłowania gwałtu - ma usłyszeć jutro Krystian W. 38-latek spod Wejherowa został zatrzymany dziś rano. Od dawna był podejrzewany o wykorzystywanie seksualne nastolatek w Trójmieście i na Pomorzu.
Gwałciciel "Krystek" polował na ofiary w klubach Sopotu /Maciej Czajkowski /PAP

Jak ustalił nasz reporter, policja już od dłuższego czasu, kilkukrotnie i bezskutecznie prosiła gdańską prokuraturę o zgodę na zatrzymanie "Krystka". 

38-latka ostatecznie zatrzymano dziś rano w Bolszewie koło Wejherowa. Krystian W. nie był zaskoczony tym, że przyszli po niego policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Nie stawiał żadnego oporu. 

Podczas zatrzymania zabezpieczono telefon, komputer i inne cyfrowe nośniki pamięci należące do mężczyzny. Mogą znajdować się na nich istotne dla sprawy dowody.

Jutro "Krystek" ma usłyszeć dwa zarzuty - zgwałcenia i usiłowania gwałtu. Prokuratura okręgowa korzysta z pracy, którą wcześniej wykonali śledczy z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.

Według ustaleń reportera RMF FM, w przypadku obu zarzutów chodzi o jedną ofiarę. Nastolatka miała więcej niż 15 lat, nie ma więc mowy o pedofilii.

Choć dowody w sprawie są, to śledczy nie wiedzą jeszcze, czy będą wnioskować o tymczasowy areszt dla Krystiana W.

Będzie to zależało od wyjaśnień, jakie złoży, bądź nie złoży Krystian W. jak również od zestawienia tych wyjaśnień z materiałem, którym dysponuje prokuratura - mówi prokurator Agnieszka Gładkowska.

Gładkowska nie chciała komentować naszych informacji, jednak jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter, policja ma dowody na inne przestępstwa "Krystka". W grę wchodzi co najmniej kilkanaście czynów.

(mal, abs)