Wielkopolska policja nadal szuka mężczyzny, który zgwałcił w ubiegłym tygodniu 7-latkę z Piły. Jak dowiedział się nieoficjalnie RMF FM, wyniki DNA zatrzymanego w czwartek 40-latka nie wskazują na jego winę. Był on już drugim zatrzymanym w tej sprawie podejrzanym.

Do gwałtu na siedmiolatce doszło we wtorek w Pile. Nieznany mężczyzna podjechał na rowerze do miejsca, gdzie bawiła się dziewczynka.

Pod pozorem pouczenia jej, że nie powinna rzucać papierków wywiózł ją do lasu i tam brutalnie zgwałcił. Dziewczynka trafiła do szpitala z licznymi obrażeniami, a obecnie przebywa w domu.