Grzegorz Witkowski to polityk Prawa i Sprawiedliwości. W ministerstwie infrastruktury odpowiada m.in. za działania resortu dotyczące m.in. gospodarki wodnej.

Witkowski urodził się w 1982 roku w Skarżysku-Kamiennej. Studiował na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Od młodości był związany z harcerstwem działając w Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej, gdzie był instruktorem w stopniu podharcmistrza. Pracował w Fundacji Rozwoju Kultury Fizycznej, a w latach 2004-2007 kierował biurem Głównej Kwatery Harcerzy ZHR.

W ministerstwie działał już w czasie pierwszych rządów PiS-u pracując w 2007 roku w ówczesnym Ministerstwie Gospodarki Morskiej. Po powrocie tej partii do władzy od grudnia 2015 pełnił funkcję Szefa Gabinetu Politycznego w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. W latach 2016-2020 był podsekretarzem stanu w tym resorcie. Po przejściu spraw gospodarki wodnej do resortu infrastruktury został podsekretarzem stanu.

Jest członkiem PiS-u od kilkunastu lat. Kojarzony jest z Joachimem Brudzińskim i z Markiem Gróbarczykiem.

Witkowski był długoletnim współpracownikiem Stowarzyszenia Wspólnota Polska.

Interesuje się historią i sportem. Jest żonaty i ma trójkę dzieci: Krzysztofa, Karolinę i Urszulę.

"Sławna" konferencja Witkowskiego

Witkowski zasłynął konferencją prasową nad Odrą w Cigacicach 11 sierpnia, w czasie której przypomniał o wycieku z oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie, a także o awarii w przepompowni na gdańskiej Ołowiance.

Nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności. Wiecie państwo dlaczego? Ponieważ obydwoje z samorządowców (Rafał Trzaskowski i Aleksandra Dulkiewicz) prosili mnie, żeby nie nakładać tak dużych kar na tych, którzy doprowadzili do katastrofy ekologicznej. Niestety spełniliśmy tę prośbę (...). Rozzuchwaliliśmy wszystkie samorządy od Gliwic po Opole, po drodze Kędzierzyn-Koźle, Wrocław - mówił Witkowski i zasugerował, że duże przedsiębiorstwa zrzucające ścieki są bezkarne.