Jedna osoba zginęła w pożarze, który wybuchł w jednej z kamienic przy ul. Armii Polskiej niedaleko centrum Gorzowa. Z budynku ewakuowano 12 osób, ogień został już opanowany. Ofiarą śmiertelną jest mężczyzna, którego strażacy znaleźli w mieszkaniu na drugim piętrze kamienicy.

To właśnie tam wybuchł pożar, który przez drewniany strop przedostał się do lokalu na wyższym piętrze. Dzięki szybkiej ewakuacji udało się uniknąć większej liczby ofiar. O tym, czy budynek będzie nadawał się do zamieszkania, zadecyduje inspektor nadzoru budowlanego.

W tym rejonie miasta występuje zwarta zabudowa złożona z poniemieckich kamienic. Z tego powodu pożary są tutaj bardzo groźne. W większości budynków stropy są drewniane, co sprzyja rozprzestrzenianiu się ognia - powiedział rzecznik lubuskiej straży pożarnej Dariusz Żołądziejewski.

Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Jej ustaleniem zajmie się biegły powołany przez policję, nadzór nad postępowaniem obejmie prokurator.