Na początku października francuscy prokuratorzy przekażą Polsce ekspertyzę wraku, który półtora miesiąca temu rozbił się pod Grenoble – dowiedział się RMF FM. Od niej zależy dalszy los polskiego śledztwa w sprawie katastrofy, w której zginęło 26 osób, a 24 zostały ranne.

Jeżeli z ekspertyzy będzie wynikać, że powodem wypadku był błąd kierowcy, to śledztwo może zakończyć się jeszcze w tym roku. Gdyby eksperci stwierdzili usterki techniczne w autobusie i wskazali, że to one mogły przyczynić się do wypadku, wtedy konieczne będzie powołanie biegłych, a to znacznie wydłuży śledztwo.

Do tej pory przesłuchano 20 poszkodowanych w wypadku osób. Stan zdrowia czterech rannych nadal na to nie pozwala.

Według nieoficjalnych informacji RMF FM, dziś do Szczecina zostanie przewieziony kontener z rzeczami poszkodowanych, które zostały zebrane na miejscu wypadku. Francuska żandarmeria przekaże je policjantom ze szczecińskiej komendy wojewódzkiej.