Szef sejmowej speckomisji apeluje do premiera i marszałka, by umożliwili jutro przesłuchanie byłego szefa policji. W sejmie padają ostre słowa. Władza próbuje pozbawić Sejm funkcji kontrolnej - grzmiał przewodniczący komisji Paweł Graś.

Dlaczego speckomisja tak bardzo chce przesłuchać Konrada Kornatowskiego? Szef speckomisji jest przekonany, że seria zatrzymań ma ścisły związek z przesłuchaniami w jego komisji. Nie jest przypadkiem, że w ręce ABW trafił nie tylko Kaczmarek, ale również były szef policji Konrad Kornatowski, który miał być jutro przesłuchiwany przez speckomisję i mógł potwierdzić lub zaprzeczyć temu, co powiedział posłom Kaczmarek.

Apeluję do PiS aby przestali bać się prawdy i aby przestali bać się prawa - mówi Graś. Marszałek Dorn do którego apel jest skierowany wciąż milczy.

PiS jako swojego fightera wystawił dziś mało znanego posła Czartoryskiego, który występuje w roli zaklinacza rzeczywistości. Jak mantrę powtarza, że seria zatrzymań nie ma nic wspólnego z jutrzejszym posiedzeniem speckomisji, a panika opozycji i apele o to, by przesłuchani stawili się przed komisją to kolejny element ataku na PiS i kampanii wyborczej opozycji.