Jarosław Gowin przesłał do członków PO list, w którym wezwał do dyskusji nad przyszłością partii przed przyspieszonymi wyborami jej nowego szefa. W treści pisma zwraca uwagę m.in., że pracujących w regionach działaczy partii "cechuje buta i partyjniactwo". Wylicza też listę problemów, z którymi rząd sobie nie poradził.

PRZECZYTAJ CAŁY LIST JAROSŁAWA GOWINA

Były minister sprawiedliwości zaczyna list od przypomnienia deklaracji ideowej partii. Nasze korzenie to: wolny rynek, ograniczanie opresyjności państwa, rozwój społeczeństwa obywatelskiego oraz obrona zdrowego rozsądku i dobrze rozumianej tradycji - przypomina. To właśnie dzięki połączeniu wrażliwości liberalnej w sferze gospodarki, republikańskiego etosu stawiania społeczeństwa przed państwem i zdrowego rozsądku w sferze wartości od wielu lat ufają nam miliony Polaków - dodaje.

W kolejnej części Gowin wylicza, z czego PO jako partia może być dumna. Odnieśliśmy wiele politycznych sukcesów - zaznacza. Wymienia m.in. najwyższy w UE wzrost gospodarczy w latach 2007-2012, ograniczanie wydatków oraz deregulację.

Więcej miejsca poświęca jednak na to, czego nie udało się zrobić. Zwraca tutaj uwagę na alarmy z regionów, gdzie coraz częściej działaczy Platformy cechuje "buta, partyjniactwo i budzące wątpliwości moralne korzystanie z przywilejów władzy". Przypomina, że "PO miała być partią niskich i prostych podatków", tymczasem od paru lat podatki są podwyższane. Nie udało się też ograniczyć zatrudnienia w administracji publicznej, zadbać o większy dostęp do szerokopasmowego internetu i rozpocząć walki z kryzysem demograficznym. Zamiast zajmować się gospodarką i walką z kryzysem demograficznym, wdaliśmy się w niepotrzebne spory światopoglądowe - podkreśla Gowin, mając na myśli debatę na temat związków partnerskich.

Polityk PO kończy list nawołując do powrotu do korzeni. Bądźmy znów partią liberalno-konserwatywną, partią republikańską. Partią wielkich nadziei i poważnych reform. Taką, jaką Platforma była u swoich korzeni: Platformą odważnej dyskusji o stanie państwa, Platformą zaufania dla obywatela, Platformą mającą strategiczną wizję przebudowy państwa - pisze Gowin. Zachęca jednocześnie członków partii do organizacji spotkań i debat na temat problemów PO i przyznaje, że sam chętnie weźmie w nich udział.

Przyspieszone wybory szefa partii

29 czerwca odbędzie się Konwencja Krajowa PO, która ma zmienić statut partii. Umożliwi to przeprowadzenie bezpośrednich wyborów jej nowego szefa. Doszłoby do nich w w głosowaniu wszystkich członków PO. Nowego szefa partii moglibyśmy poznać natomiast w sierpniu. Druga tura, gdyby była potrzebna, mogłaby się odbyć na przełomie sierpnia i września

Pierwotnie Konwencja Krajowa Platformy była planowana na wrzesień. Premier Donald Tusk przyznał jednak, że wybory zostaną przyspieszone, bo przedłużająca się kampania oznaczałaby "zawracanie głowy ludziom sprawami wewnętrznymi". 

Wśród potencjalnych kontrkandydatów Tuska wymienia się m.in. Jarosława Gowina i Grzegorza Schetynę.