Prawybory w Nysie cieszą się sporą popularnością wśród kandydatów na prezydenta. Spośrod trzynastu pretendentów, jedynie Aleksander Kwaśniewski, Lech Wałęsa i Piotr Ikonowicz nie zjawią się w punktach (pra)wyborczych.

Prawybory rozpoczną się w sobotę i potrwają dwa dni. Pierwszego dnia, komitety wyborcze kandydatów, którzy zapłacili za udział w prawyborach, będą prowadzić kampanię wyborczą. Każdy z komitetów otrzyma do dyspozycji czas na prezentację na nyskim rynku (po 20 minut) od godz. 10 do 15.50 i w Nyskim Domu Kultury (po pół godziny) od godz. 16 do 21. Kolejność wystąpień poszczególnych komitetów, tak samo jak lokalizacja namiotów wyborczych na rynku i stadionie, została wylosowana 15 września. Cisza przed głosowaniem będzie obowiązywać od północy w sobotę. Głosowanie rozpocznie się w niedzielę o 6 rano i potrwa do 16. Przez cały czas podawane będą przybliżone wyniki prawyborów. Kto zwyciężył, okaże się około godziny 19. Prawdopodobnie część kandydatów zostanie w Nysie do czasu ogłoszenia wyników.

Swój udział zapowiedziało 10 kandydatów. Do Nysy nie przyjadą, choć ich nazwiska znajdą się na kartach do głosowania: Aleksander Kwaśniewski, Lech Wałęsa i Piotr Ikonowicz. Komitety Wałęsy i Ikonowicza nie wyślą do Nysy nawet swoich przedstawicieli. Aleksandra Jakubowska ze sztabu Kwaśniewskiego zapowiada, że sztabowcy prezydenta wraz z setką młodzieży będą w Nysie przez dwa dni, aż do oficjalnego ogłoszenia wyników. Pojawią się tam: Ryszard Kalisz, Krzysztof Janik, Leszek Miller, Marek Pol, Roman Jagieliński i Józef Wiaderny.

Lech Wałęsa będzie w tym czasie we Francji na konferencji "Od "Solidarności" do solidarności". Z kolei dla Piotra Ikonowicza i jego sztabu, prawybory okazały się "zbyt komercyjne". Zdaniem Agnieszki Wołk-Łaniewskiej, rzeczniczki Piotra Ikonowicza, chodzi przede wszystkim o promocję miasta.

00:05